Co hamuje twój rozwój w szkole?

Szkoła to z pozoru doskonałe miejsce, w którym możemy się rozwijać. Mamy pod ręką masę narzędzi do doskonalenia swoich umiejętności, a do tego sporo czasu na zastanowienie się, w jaką stroną chcemy pójść po jej zakończeniu. Jednak mimo to wiele osób po zakończeniu szkoły średniej ma wrażenie, że te cztery lub pięć lat niczego im nie dało. Nasz rozwój możemy ograniczać sobie sami, a to najgorsze, co możemy sobie zrobić w takiej sytuacji.

Oczekiwania rodziców i nauczycieli

Bardzo źle wpływa na nas to, czego inni od nas oczekują. Wyraźne przedstawianie swoich żądań, a nawet podpieranie ich systemem nagród i kar skutecznie uniemożliwia nam rozwijanie się w kierunku, który nas najbardziej interesuje. Jeśli rodzice chcą, żebyśmy mieli jak najlepsze oceny, to albo się im podporządkujemy, ale będziemy musieli iść z nimi na wojnę. Dużo gorzej sprawa ma się w przypadku nauczycieli, który chętnie wykorzystają każde bardziej zdolne dziecko i ambitnych rodziców, żeby pomóc sobie w karierze albo przynajmniej zasłużeniu na premię. W takich warunkach ciężko jest nam odnaleźć swoją własną drogę.

Przekonanie, że szkoła niczego Ci nie da

Wielu z nas samodzielnie niszczy wszelkie szanse, które szkoła daje nam na rozwój. Większość uczniów uważa, że edukacja podstawowa to dla nich strata czasu i nie będą w żaden sposób się angażować. Jak nie trudno się domyśleć, nastawienie to już połowa sukcesu, ale jeśli wyraźnie nie jest ono pozytywne, to nie możemy spodziewać się cudów. Zamiast od razu zamykać się na wszystkie możliwe opcje, lepiej poszukać czegoś dla siebie albo samodzielnie stworzyć dla siebie plan działania, w którym pomocna okaże się szkoła i możliwości, które nam ona daje, nawet jeśli nie będzie to bezpośrednie działanie z nią.

Złe i ograniczające towarzystwo

Towarzystwo kształtuje nas najbardziej. Jeśli nasi znajomi nie wierzą w sens rozwijania się, uważają, że szkoła niczego nam w życiu nie da albo wolą imprezować, niż skupiać się na swojej przyszłości, to bardzo szybko możemy wchłonąć ich punkt widzenia. Nawet jeśli wciąż będziemy nastawieni na ciężką pracę, to pojawią się u nas wątpliwości. Część z nich będzie uzasadniona, a część nie będzie miała żadnego pokrycia w rzeczywistości, ale kiedy zostaną nam one przedstawione przez osoby, które szanujemy i których zdanie jest dla nas cenne, to rozwój może zejść na dalszy plan albo w ogóle z niego zniknąć.