Zerwij z lękiem przed przegapieniem – odkryj argumenty za terapią przeciw FOMO

W świecie, w którym jesteśmy nieustannie online, a informacje z mediów społecznościowych docierają do nas szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, coraz więcej osób odczuwa lęk przed tym, że coś je omija. Zjawisko to ma nawet swoją nazwę – FOMO (fear of missing out). To nie tylko chwilowy niepokój, że inne osoby robią coś ciekawszego niż my. To stan, który może wpływać na nasze zachowanie, relacje z bliskimi, sposób spędzania czasu wolnego i ogólny poziom stresu. W naszym tekście podpowiemy, jak rozpoznać objawy FOMO, co możesz tracić, jeśli nic z tym nie zrobisz, i dlaczego warto rozważyć terapię, by odzyskać spokój i satysfakcję z życia.

Czym jest FOMO?

FOMO to skrót od fear of missing out, czyli strachu przed przegapieniem ważnego wydarzenia, informacji lub przeżycia. Osoby doświadczające FOMO często porównują swoje życie z tym, co widzą na portalach społecznościowych – zdjęciach z wakacji, filmikach z koncertów, relacjach z imprez. Wydaje im się, że życie innych jest bardziej ekscytujące, pełniejsze i ciekawsze. Tymczasem jak pokazują badania NASK (Państwowy Instytut Badawczy) – FOMO może dotyczyć nawet ponad połowy użytkowników internetu w Polsce, często o średnim nasileniu. Zjawisko to wiąże się z ciągłą potrzebą sprawdzania social mediów, by nie „wypaść z obiegu” i nie przeoczyć niczego naprawdę ciekawego.

Co tracimy w codziennym życiu cierpiąc na FOMO?

FOMO nie dotyczy tylko internetu – wpływa na realne życie. Osoby zmagające się z tym niepokojem często nie potrafią w pełni cieszyć się chwilą, bo myślami są gdzie indziej, przy tym, co robią inni. Trudno im zaangażować się w relacje, rozwijać zainteresowania, odpocząć. Zdarza się, że przerywają spotkania lub rozmowę z przyjaciółmi tylko po to, by „szybko sprawdzić, co nowego”, lub nie są w stanie oderwać się od telefonu podczas urlopu. Z czasem lęk i obawa przed wypadnięciem z obiegu może prowadzić do obniżonego nastroju, braku motywacji i problemów ze snem. Zamiast żyć swoim rytmem, żyją przekonaniem, że powinni stale śledzić gdzie są inni, robić to, co robią inni, i że ich życie nie jest wystarczająco satysfakcjonujące.
Więcej na temat FOMO dowiesz się na https://sensly.com/blog/fomo-na-czym-polega-ten-syndrom-jak-sobie-z-nim-radzic

Dlaczego odwlekanie terapii tylko pogarsza naszą sytuację?

Wiele osób bagatelizuje FOMO, traktując je jako chwilowy kaprys lub „efekt uboczny” korzystania ze smartfona. Tymczasem zjawisko to ma realny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Odwlekanie terapii może sprawić, że objawy staną się bardziej nasilone. Z czasem można zatracić zdolność do oceny, co sprawia nam przyjemność, a co robimy tylko dlatego, że „tak robią inni”. Nieleczone FOMO może prowadzić do zaburzeń lękowych, trudności w koncentracji czy zaburzeń relacji. Pamiętajmy, że każdy dzień spędzony w napięciu i porównywaniu się do innych to dzień, w którym oddalamy się od satysfakcjonującego życia. Im szybciej podejmiemy działanie, tym większa szansa, że odzyskamy równowagę i spokój.

Jak przebiega w skrócie ścieżka terapeutyczna leczenia FOMO?

Decyzja o rozpoczęciu terapii to często pierwszy krok ku zrozumieniu siebie i własnych potrzeb. Psycholog na początku pomaga rozpoznać źródła FOMO. Może to być np. potrzeba akceptacji przez grupę rówieśniczą, niska samoocena lub trudność z wyznaczaniem priorytetów. Kolejnym etapem jest praca nad zmianą przekonań i nawyków. Pacjent uczy się np. jak odzyskać kontrolę nad korzystaniem z social mediów, jak świadomie planować czas wolny czy jak budować relacje oparte na realnych emocjach, a nie cyfrowych lajkach. Terapia często opiera się na technikach poznawczo-behawioralnych, które pomagają zmienić sposób myślenia i reakcji na sytuacje, które wywołują napięcie. W efekcie osoba ucząca się radzić sobie z FOMO zaczyna skupiać się na tym, co ważne tu i teraz, a nie na tym, jaka nowa informacja trafia na obserwowane przez nich profile czy portale.

Podsumowanie

FOMO to nie tylko chwilowe uczucie zazdrości, czy ciekawość – to lęk, który realnie wpływa na nasze życie, relacje i sposób przeżywania codzienności. Ciągłe śledzenie portali społecznościowych, porównywanie się z innymi, presja bycia online – wszystko to potrafi odebrać nam radość z satysfakcjonujących doświadczeń. Dlatego warto uważnie przyjrzeć się swoim nawykom i w razie potrzeby rozważyć pomoc specjalisty. Terapia pomaga odzyskać kontrolę nad własnym życiem i wyciszyć niepokój związany z tym, co „moglibyśmy przegapić”. Czasem naprawdę lepiej coś przegapić, by wreszcie być obecnym tam, gdzie naprawdę jesteśmy.