Autor:
Szkoła:
(Podstawowy)
Źródło:
własne
Dodano:
02.05.2016
Koncepcja Festiwalu pojawiła się spontanicznie, w rozmowie towarzyskiej, później została „przegadana” na poważnie. Podpowiedzią stała się dekoracja plenerowa zauważona gdzieś na jakimś plakacie, a więc leżak, ręcznik, kapelusz przeciwsłoneczny, walizka, stolik z napojem chłodzącym i duuuużo książek i map.
Te ostatnie „rekwizyty” stały się podpowiedzią, jak można spędzać wakacje. Czytać i odkrywać świat można wszędzie, również na swoim podwórku, choć fajnie jest gdzieś wyjechać i zobaczyć coś nowego.
Festiwal odbył się w dużej klasie lekcyjnej, która może pomieścić wielu uczniów na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego. Sala wyposażona jest w tablicę multimedialną, która została wykorzystana do konkursów i prezentacji. Impreza trwała 2 godziny lekcyjne. Zaprosiliśmy dyrekcję szkoły i panią z biblioteki, które również pomagała w organizacji.
Stworzyłyśmy w klasie wakacyjną scenografię, co zostało uwiecznione na zdjęciach.
Przebieg zdarzeń rejestrowaliśmy aparatami telefonicznymi. Zdjęcia zostały umieszczone na szkolnej stronie internetowej i na blogu Odkrywając świat przyrody.
- uroczyste otwarcie przez panią dyrektor
- podzielenie się refleksjami uczestników Festiwalu Szkoły z klasą 2.0 w Warszawie
- nawiązanie do działań tikowych w szkole
- nagrodzenie najaktywniejszych blogierów
- część artystyczna połączona z prezentacją o Tadeuszu Korzybskim w wykonaniu członków koła regionalnego
- rozwiązanie konkursu ogłoszonego podczas akcji czytelniczej szkole 21 kwietnia: Kto jest autorem książki „Orinoko”? wręczenie nagrody książkowej
- zabawy czytelnicze: losowanie Książka z kolorem w tytule, Książka z imieniem w tytule
- zabawy związane z odkrywaniem – losowanie pytań
- nagrodzenie najlepszego zespołu
- prezentacja książek na wakacje
- zakończenie, zaproszenie do programu na drugi rok
Tu muszę wyjaśnić, iż prezentacja o Tadeuszu Korzybskim powstała pod kierunkiem pani Doroty Klimek, która formalnie nie pracowała w programie Szkoła z klasą 2.0, ale go wspiera i kibicuje działaniom. Tadeusz Korzybski to nieżyjący już naukowiec, twórca tzw. polskiej penicyliny, który pochodzi z naszego miasta. Rok 2016 został ogłoszony przez władze Mławy Rokiem Tadeusza Korzybskiego.
Nasz festiwal połączyła formuła programu CZYTAMY I ODKRYWAMY. Uczniowie powinni być dumni z naszego naukowca światowej klasy, który został dla nich „odkryty”. Do tej pory niewiele mówiono o tej postaci.
Uroczystość przebiegała w swobodnej atmosferze. Dekoracja sprawiła, ze uczniowie poczuli się jedną nogą na wakacjach. Nauczycielki zresztą też.
W tym roku szkolnym w programie pracowało 6 nauczycielek, które realizowały zadania w swoich klasach zgodnie ze specyfiką swoich przedmiotów. W ramach programu uczniowie wykonywali ciekawe eksperymenty przyrodnicze pod kierunkiem p. Haliny Rakowskiej, projekt na temat artystycznej fotografii pani Sylwii Grabowskiej oraz została przeprowadzona akcja czytelnicza pani Zofii Kazimierskiej. Pozostałe nauczycielki prowadziły ciekawe lekcje, do których zobowiązywał je program nauczania. Nauczyłyśmy się nowych sposobów prowadzenia lekcji. Niby już kiedyś robiłyśmy coś podobnego, ale teraz szeroko opisane metody pomagają w pracy i na pewno na drugi rok znajda swoje miejsce.
Chciałybyśmy, aby w programie uczestniczyło coraz więcej osób i uczniów, żeby było większe zaangażowanie uczniów. Trzeba nie lada pomysłowości, aby uczniowie chcieli współpracować z nauczycielem. Tablice multimedialne niegdyś kilka w szkole, teraz w każdej klasie nie robią na nich większego wrażenia. Mamy dostęp do komputerów, ale daleko im do tych, które uczniowie mają w domu. Sprzęt zaczyna się nam starzeć. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Uczestniczki programu dalej są pełne werwy i pomysłów, i nie zrażą ich małe niepowodzenia. Uważam, że lekcja powinna zawsze czymś zaskoczyć, a my nad tym zaskoczeniem pracujemy. Oczywiście twórczym zaskoczeniem.
Jak zwykle o tej porze jesteśmy zmęczone. Trudno jest mówić o planach na następny rok, tym bardziej. że czekają nas w szkole zmiany, o których nie mamy pojęcia. Trochę wieje grozą. Ale bez względu na to, jaka będzie polska szkoła, na pewno coś wymyślimy, bo nie lubimy się nudzić.
Wnioskujemy, aby w następnym roku odbyła się tylko jedna impreza podsumowująca program. MOST czy Festiwal jest dużym przedsięwzięciem. Te imprezy odbywają się w trudnych momentach, bo najczęściej przed zakończeniem półrocza lub zakończeniem roku szkolnego i wymagają wielkiego zaangażowania. Dlatego prosimy o rozważeni naszej propozycji.